Na początek mapka, sklejona z tego co przysłał mi Robert Sapiński.
Broniewskiego 11 - budynek wzdłuż ulicy
To samo podwórko, ten sam budynek, ale od drugiej strony.
Następne podwórko - budynek po lewej to Broniewskiego 15a. To jest ten długi wzdłuż terenu szoły.
Jeden z dwóch budynków z kręconymi schodami ewakuacyjnymi - Broniewskiego 21
A to już Elbląska 10, widok spod płotu boiska. Biały budyneczek widoczny po lewej za huśtawką, to chyba zielona budka ;)
Boisko szkolne, wersja lux. A wydaje mi się, że pamiętam jak robiono wersję beta - czyli wylewano asfalt.
Uliczka wzdłuż szkoły. Budynek po lewej to Przasnyska 20a.
Szkoła z tej samej uliczki. Widać płot i wybieg pod klasami pierwszymi. Jak tylko zaczynałem, w 1969, rosły tu dzikie róże. Potem były sukcesywnie zadeptywane przez bawiących się pomiędzy nimi uczniów, aż zniknęły całkiem.
Płot :)
Na wprost Broniewskiego 11b, po prawej Przasnyska 14a, gdzie mieszkała wspominana gdzie indziej Kaśka Chrzanowska. Na tym placyku grywaliśmy po lekcjach w dołek i małża.
Niski budynek po lewej to Przasnyska 14. To tu na ostatnim piętrze mieszkała kobieta, która pożyczyła mi buty :)
To samo podwórko, ale w przeciwnym kierunku.
Tego miejsca nie mogło zabraknąć - górka! Mój but przysypany gdzieś po lewej.
Tędy chodzili prawie wszyscy, bo to główna arteria wylotowa na przystanki. Jak tylko się sprowadziłem, po lewej stronie, tuż za krawędzią zdjęcia, było wgłębienie, w którym zawsze po deszczu robiła się kałuża gigant. Zbiornik był na tyle duży i trwały, że łapaliśmy w nim kiedyś traszki.
Zdjęcie w przeciwną - czyli przedszkole (nic nie widać), mój blok (nic nie widać), parking (widać mojego trupa) i dobudowany znacznie później budynek z bankiem. W tym miejscu oryginalnie miało być kino, w parterowym pawilonie. Najlepiej widoczny budynek to Broniewskiego 11a
IZIS, przychodnia (niegrzeczni chłopcy bezskutecznie usiłowali podglądać gabinet ginekologczny, grzeczni zazdrościli, choć nie było czego) i tak dalej. Na końcu była księgarnia z sową. Teraz są rowery z przerzutkami.
Posypuję głowę popiołem - nie mam zdjęcia wejścia do szkoły.
Jakoś na przełomie września i października 2007 na terenie szkoły odbyła się konferencja Polskiego Towarzystwa Dysleksji, z tej okazji byłem w środku.
Po lewej - dyrekcja i stołówka, po prawej - świetlice. Kiedyś to wszystko były przesuwne drzwi, można było zrobić dużą salę na różne imprezy balowe. Teraz na tę okoliczność zabudowany jest wewnętrzny dziedziniec, a przesuwne drzwi zlikwidowano.
Korytarzyk pod pracowniami. Po prawej kiedyś dziewczyny piekły ciastka, zresztą chyba do dzisiaj jest taka możliwość.
Skrzydło z klasami - parter, czyli pierdaki.
Tu była klasa p. Milanowskiej - Ib.
Korytarze, tylko że nie wiem który jest który. Brązowy chyba na pierwszym pietrze, czerwony na drugim...
...a może odwrotnie? Bo na końcu czerwonego są jakieś drzwi, zupełnie jakby tam był pokój nauczycielski - a chyba był na pierwszym piętrze.
Łącznik, zdjęcie w kierunku korytarza z pracowniami.
Uwaga: te wszystkie zdjęcia są widoczne również w tym wątku na tym forum: werttrew.fora.pl. Trzeba się wprawdzie zarejestrować (za darmo), ale można komentować, widząc o czym się pisze.
Zdjęcia © Marcin Borkowski 2007